Gdy byłam jeszcze małą dziewczynką, uwielbiałam niszczyć kwiatki doniczkowe. Wiem, nie ma czym się chwalić. Mama upominała, że jeśli będę niszczyć palmę stojącą w salonie, to nie urosną nigdy na niej daktyle. Uwierzyłam, ale daktyli doczekać się mogłam. A szkoda, bo je uwielbiam. Są tanie, słodkie, smaczne i idealnie nadają się do wszelkich wypieków. Zwłaszcza maminych drożdżówek z cynamonem. A poza tym daktyle mają właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne. Słodkie zdrowie. ;)
Cynamonowe ślimaki drożdżowe z daktylami
Składniki (na ok. 30 ślimaków):
1/4 kostki drożdży,
3 szklanki mąki,
4 łyżki cukru,
1 jajko,
szklanka ciepłego mleka,
łyżka oleju,
łyżeczka cynamonu,
ok. 50 g pokrojonych daktyli suszonych,
szczypta soli.
1. Drożdże zasypać solą i 2 łyżkami cukru. Zalać ciepłym mlekiem. Odstawić na 5 minut.
2. Dodać mąkę, żółtko, olej. Wyrobić. Jeśli ciasto jest za suche, dodać wody. Przykryć wilgotną, bawełnianą ściereczką. Odstawić do wyrośnięcia na 45 minut w ciepłe miejsce.
3. Ciasto podzielić na 4 porcje. Każdą z nich rozwałkować na placek o grubości ok. 1 cm.
4. Przygotować masę cynamonową: wymieszać cynamon z cukrem i białkiem. Rozsmarować na każdym z placków. Obsypać daktylami.
5. Każdy placek zawinąć w rulon (tak jak makowca) i pokroić na plastry o grubości ok. 1,5 - 2 cm.
6. Układać na blaszcze. Piec 20 minut w 190 stopniach.
Smacznego!
Przepis dołączam do akcji:
rewelacyjnie wyglądają ale muszą być smaczne:)
OdpowiedzUsuńŻe są pyszne najlepiej może poświadczyć fakt, iż mój luby zjadł ponad połowę z nich na śniadanie. xD
Usuń