Kolejna edycja "Wypiekania na śniadanie" zaowocowała bułeczkami pszenno-orkiszowymi, pachnącymi parmezanem i oregano. Ciasto jest bardzo elastyczne i łatwe w formowaniu. Zatem nie ma się czego bać. A efekt fantastyczny - idealne śniadaniowe pieczywo.
Zasady zabawy można podejrzeć na facebookowej stronie wydarzenia (klik!). A wspólny przepis pochodzi z bloga Buszująca w kuchni.
Składniki:
225 g mąka pszenna,
150 g mąka orkiszowa,
7 g suche drożdże,
1 1/2 łyż. soli,
1 łyż. cukru,
1 łyż. oliwa z oliwek,
szklanka letniej wody,
2 łyż. startego parmezanu,
1 łyż. suszonego oregano.
1. Obie mąki, drożdże, sól, cukier i oliwę z oliwek wymieszać. Stopniowo dolewać wodę. Zarobić gładkie, elastyczne ciasto. Wyrabiać przez 10 minut. Zostawić na 5, aby odpoczęło i wyrabiać kolejne 5 minut. Przełożyć do miski, obsypać mąką i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na około 2 godziny do podwojenia objętości.
2. Ciasto podzielić na 8 równych części. Każdą rozpłaszczyć, następnie boki zwinąć do środka tworząc sakiewkę. Czynność powtórzyć jeszcze 1-2 razy. Formować podłużne bułeczki. Obtoczyć w parmezanie wymieszanym z oregano. Układać na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, spojeniem do dołu. Przykryć ściereczką i zostawić na 20 minut do ponownego napuszenia.
3. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Piec przez 20 minut.
W pieczeniu udział wzięli (w końcu dołączyli Panowie):
1. Łucja -> Fabryka Kulinarnych Inspiracji
2. Monika -> Matka Wariatka
3. Pat -> Patison w kuchni
4. Paweł -> Marder & Marder Manufacture
5. Dobrafka -> Bona Apetita!
6. Iza -> Smaczna Pyza
7. Daria -> Breakfast
8. Justyna -> Gotowanie i pieczenie - I love it
9. Gabriel -> Męski wypas
10. Dorota -> Moje Małe Czarowanie
11. Lidia -> na fb
12. Olimpia -> Pomysłowe pieczenie
13. Ewelina -> Przy kubku kawy
14. Agata -> Kulinarne przygody Gatity
15. Joanna -> Różowa kuchnia
16. Monika -> Pin up Cooking Looking
17. Małgosia -> Smaki Alzacji
18. Edyta -> Przy kuchennym stole
Pyszne i cudne bułeczki, mnie zauroczyły, upieke nie raz nie dwa.
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólny czas :-)
dziękuję za wspólnie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńJeden przepis a u każdego inaczej wyglądają:-), Twoje pysznie rumiane:-). Dziękuję za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńBo mi się piekarnik rozstraja chyba. Ale swoje lata ma, to i na wybryki mu pozwalam. ;) Bo my wszystkie różne, ale za to wszystkie żądne wyzwań. ;)
UsuńPiękne :) nam również bardzo smakowały :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za wspólne pieczenie. Póki co nieźle nam to wychodzi. ;)
OdpowiedzUsuńPięknie upieczone . Super się piekło razem :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuń